
Urodziłem i wychowałem się w domu, w którym miłość i opieka nad nimi była zawsze bardzo ważna.
Obecnie od kilku lat mieszkamy na pięknej zielonej wsi z dala od zgiełku i hałasu wielkomiejskiego życia. Mieszkają z nami dwa psy, kot domowy i stado ozdobnych ptaków. Specjalnie rozbudowaliśmy i dostosowaliśmy dom i ogród dla naszych zwierzaków, tak aby czuły się dobrze, bezpiecznie i zawsze były uśmiechnięte. Melaniusz Aleksander, bo tak nazywa się kot domowy został znaleziony w lesie gdzieś pomiędzy Łodzią a Warszawą. Na wystawie w maju 2005 roku w Łodzi zajął pierwsze miejsce, a ja otrzymałem nagrodę za najciekawszy i najzabawniejszy wystrój klatki. Podobnie było z owczarkiem niemieckim - Manfred po śmierci swojego wcześ...